Podsumowanie lutego!

Witam was!
Dzisiaj jest trochę inny post na blogu. Będzie to podsumowanie moich wszystkiech ksiązek z lutego. Nie jest ich dużo, ponieważ już niedługo kwiecień, czyli egzaminy więc nie mam czasu na czytanie.
A więc zaczynamy! 
Przeczytanych książek: 5
* "Gwiazd naszych wina" ~John Green
* "Ulysses Moore Wyspa Masek" ~Pierdomenico Baccalario
* "Ulysses Moore Kamienni Strażnicy" ~Pierdomenico Baccalario
* "Baśniobór" ~Brandon Mull
* "39 wskazówek Labirynt kości"~Rick Riordan
Liczba przeczytanych stron:
"Gwiaz naszych wina"- 320
"Ulysses Moore Wyspa Masek"- 288
"Ulysses Moore Kamienni Strażnicy"- 296
"Baśniobór"- 344
"39 wskazówek Labirynt Kości"- 232
Razem- 1480 stron
Krótka opinia na temat książki:
"Gwiazd naszych wina"- Moja pierwsza książka o miłości, która dogłębnie poruszyła moje sercia. Wciagająca, humorystyczna opowieść dla nastolatków. Będę wspominać ją długo. Ocena: 11/10
"Ulysses Moore Wyspa Masek"- Czwarta część jednej z moich ulubionych serii. Książka moim zdaniem nietypowa. Czytało się ją szybko i umilała mi długie zimowe wieczory. Ocena: 10/10
"Ulysses Moore Kamienni strażnicy"- Część, w której dowiedziałam się jednej z najważniejszych rzeczy w całej serii. Jak zwykle pan Baccalario mnie nie zawiódł. Książka jak zwykle ciekawa i umilająca czas. Ocena: 10/10
"Baśniobór"- Książka, w której umieszczono dużo magicznych istot. Lekko działająca na nerwach, ale bez tego byłaby nudna. Dużo zwrotów akcji. Bardzo ciekawa, aż chce się sięgnąć po kolejny tom. Ocena: 10/10
"39 wskazowek Labirynt Kości"- Pierwsza książka Ricka Riordana, w której brakło humoru. Lekko nudna, ale historia dwójki rodzeństwa jest ciekawa. Ocena: 8/10
To na tyle z mojego podsumowania. W tym miesiącu będzie chyba jeszcze mniej książek niż w lutym. Będzie jeszcze więcej roboty i nauki. A wy ile przeczytaliście ksiazek w tym miesiącu? Podzielcie się tym w komentarzu! Narazie!