Tytuł ksiązki: Oskar i Pani Róża
Tytuł oryginału: Oscar et la Dame Rose
Liczba stron: 86
Wydawnictwo: Znak Literanova
Opis ksiażki:
Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wierzy już w żadne bajki. Wtedy na jego drodze staje tajemnicza pani Róża, która ma za sobą karierę zapaśniczki i potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji...
~Lubimy czytać~
Oskar to chłopiec, który choruje na białaczkę. Wie, że ma umrzeć, ale nikt nie chce mu tego powiedzieć. Gdy się pyta o to, ludzie w magiczny sposób tracą słuch. Jednak jest jedna osoba, która mu odpowiada- Pani Róża. Dawna zapaśniczka, która jest dla chłopca promieniem słońca. Opowiada mu o swoich przeżyciach, walkach z innymi kobietami, nakłania go do pisania listów. Listów do Boga. Mówi mu żeby pisał je i w ten sposób dodawał sobie dziesięć lat. Chłopiec zmienia w ten sposób swoje postrzeżenie do Boga, z którym ma się niebawem spotkać.
Do tej książki nakłoniła mnie Wioleta z bloga Zapoczytalna. Słyszałam o niej dawno, ale dała mi ona dużego kopa do sięgnięcia po nią. Pozdrawiam cię!
Książka jest dość nietypowa. Pisana jest w jak wyżej wspominałam w formie listów. Adresatem ich jest Pan Bóg. Oskar jest bardzo inteligentym chłopcem, który nie chce sobie wmawiać bajek. Zna prawdę. To mi się bardzo podobało. Mimo, że miał umrzeć niestrudzenie pisał te listy, które były miejscami dość zabawne. Bardzo polubiłam Panią Różę. Świetna kobieta. Nosiła ze sobą historię, z którą dzieliła się z chłopcem żeby poczuł się trochę lepiej. Mimo, że była za stara chciała pracować jako wolontariuszka. Spodobał mi się aspekt dodawania tych dziesięciu lat. Im jesteś starszy, tym czujesz się mniej silny, jesteś bliżej mety. Tak było z Oskarem, im był bliżej końca czuł się coraz gojerzej. Spodziewałam się ostatniego listu. Każdy się tego spodziewał. Na tym opierała się właśnie ta książka. nie jest to spojler.
Podsumowując Oskar i Pani Róża to genialna, wzruszająca książka. Popłakałm się przy końcu. Oskar to naprawdę inteligentny chłopiec. Polecam ją każdemu.
Ocena: 9,5/10
Ulubiony cytat:
Im bardziej się człowiek starzeje, tym większym smakiem musi się wykazać, żeby docenić życie. Musi być wyrafinowany, stać się po trosze artystą. Byle kretyn może cieszyć się życiem w wieku dziesięciu, dwudziestu lat, ale kiedy człowiek ma sto lat, kiedy już nie może się ruszać, musi uruchomić swoją inteligencję.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
PRZECZYTAM TYLE ILE MAM WZROSTU:
Grubość książki: 0,7 cm.
Mój cel: 159 cm.
Kocham 'Oskara i panią Różę" <3 O, pamiętam ten cytat! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Tutti
MÓJ BLOG
Ja również ją pokochałam :)
UsuńPozdrawiam cię również!
Uwielbiam tę książkę, czytałam ją dosyć dawno temu, bo na początku gimnazjum, więc na pewno jeszcze do niej wrócę. No i mam ogromny sentyment do Oskara, bo od tej książki zaczęła się moja przygoda ze Schmittem :)
OdpowiedzUsuńMi też się spodobała, też do niej wrócę. Po pięciu latach wracam do Kubusia Puchatka, więc czemu nie wrócić do tej pięknej książki? Polecasz ksiażki Schmitta? Czemu się pytam, przecież widać, że tak :D
UsuńPozdrawiam!
Jak najbardziej polecam! Choć niektóre są trudniejsze i bardziej refleksyjne, radzę od nich nie zaczynać, bo niestety można się zniechęcić. Ale na przykład "Dziecko Noego" czy "Pan Ibrahim i kwiaty Koranu" są idealne na początek :)
UsuńA jeszcze wracając do tematu Oskara to polecę Ci książkę w podobnym klimacie, teraz jest trudno dostępna, ale może w bibliotece uda Ci się znaleźć, jest to "Olivier i zeszyt z marzeniami", także o chorym chłopcu :)
Sam tytuł tej książki wydaje się ciekawy :) Znalazłam jedną książkę na allegro. Moim zdaniem takie książki powinno się promować, a nie typu "50 twarzy Grey'a". Nauczą więcej (tamta nie wiem czy wogóle czegoś nauczy) i dadzą upust emocjom.
UsuńJa już mam swój egzemplarz i jak tylko skończę "Opal" to zacznę ją chyba czytać. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
czytaniewekrwii.blogspot.com
Polecam ci ją bardzo. Krótka, ale wzruszająca i inteligentna.
UsuńPozdrawiam!
Kocham! Taka krótka, niepozorna, a jednak-niesie ze sobą wielkie przesłanie.
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Zgadzam się z Tobą w stu procentach.
UsuńPozdrawiam!
Cieszę się bardzo, że książka ci się spodobała. Ja jestem nią zachwycona i pewnie jeszcze nie raz do niej wrócę. Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńSama jestem z niej zachwycona. Genialna ze świetnym przesłaniem :) Dzięki, że mi o niej przypomniałaś.
UsuńPozdrawiam!
Jedna z piękniejszych opowieści, jakie miałam okazję czytać, bardzo mocna i piękna w swoim przekazie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. Taka cieniutka książka, a przekazała więcej niż niejedna książka z tysiącami stron.
UsuńPozdrawiam!
Oskar i Pani Róża to jedna z moich ukochanych książek, często do niej wracam. Chciałabym mieć własny egzemplarz w swojej prywatnej biblioteczce ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki, Lunatyczka
P.S. Mam tyle samo wzrostu co Ty :D
Po paru latach znowu wrócę do świetnego Oskara. Też nie mam własnego egzemplarza, ale przyjaciółka chyba nie będzie miała nic przeciwko i pożyczy mi ją po raz drugi :)
UsuńPozdrawiam!
Ps. Masz świetnego bloga! Zaobserwowałam ;)
Czytałem ją chyba w tym roku. Bardzo mi się podobała! ;) Fajna recenzja! :D
OdpowiedzUsuńhttp://subiektywniekrystix.blogspot.com/
Każdemu chyba Oskar przypadł do gustu :D Dzięki.
UsuńPozdrawiam!
Jedna z najcudowniejszych pozycji ever. :3
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
UsuńPozdrawiam!
przyjemnie czyta się twoje posty, będę zaglądała tu częściej:)
OdpowiedzUsuń+ trochę mi brakuje do upragnionych 600 obserwatorów:\ byłabym wdzięczna za obserwacje za którą na pewno się odwdzięczę! zapraszam:) -> klik
Dziękuję bardzo! :) Oczywiście zaobserwuję, jeśli zaczniesz. Miałam już tyle spotkań z osobami, które obiecywały obserwację, jednak gdy zaczynałam oni się nie odwdzięczali. Życzę ci tych 600 obserwatorów ;)
UsuńPozdrawiam!
Mam tę książkę w planach, ale dopiero w roku 2016 przeczytam tę pozycję, jeszcze duuuużo książek przede mną. :)
OdpowiedzUsuńRecenzja fajna.
Buziaki!
StormWind z bloga cudowneksiazki.blogspot.com/
Nadrabiaj, nadrabiaj tą ksiażkę musisz zdecydowanie przeczytać! :D
UsuńPozdrawiam!