Menu

środa, 15 czerwca 2016

Recenzja książki Oczy Sowy- Mercedes Lackey, Larry Dixon



Imiona i nazwiska autorów: Mercedes Lackey, Larry Dixon
Tytuł książki: Oczy Sowy
Tytuł oryginału: Owlsight
Liczba stron: 451
Seria: Trylogia Sowiego Maga
Tom: 2
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Opis książki:

Minęły cztery lata od czasu, gdy rodzinna wioska Dariana została złupiona i spalona przez hordę barbarzyńców. Chłopak schronił się w leśnych ostępach wśród ludu Sokolich Braci, gdzie szybko odnalazł powołanie swego życia jako uczeń Justyna, maga i uzdrowiciela. Sąsiedztwo Braci stworzyło mieszkańcom Valdemaru gwarancję bezpieczeństwa, a przynajmniej zmniejszyło zagrożenie ze strony złej magicznej energii.

Po czterech latach spędzonych w ukryciu Darian postanowił wrócić do domu. Jednak nawet poznane mistyczne tajemnice starożytnej rasy nie uchronią go przed czyhającymi nowymi niebezpieczeństwami. Do kraju zbliża się bowiem kolejne plemię okrutnych barbarzyńców, którzy zostawiają za sobą spaloną ziemię. Czy sojusz Valdemarczyków i Sokolich Braci zapewni im zwycięstwo i przywróci pokój?

~Lubimy czytać~

Darian już cztery lata mieszka z Sokolimi Braćmi. Uczy się wykorzystywać swoje zdolności. W Zagajniku Errolda jest nowy uzdrowiciel - osiemnastoletnia Keisha. Żyje w cieniu siostry, która jest chodzącą pięknością. Jednak gdy Shandi zostaje zabrana do Kolegium siostra zaczyna staje się bardziej zauważalna. Pewnego dnia Darian dowiaduje się, że z północy nadjeżdżają barbarzyńcy. Chłopak wraz z grupą Braci przeprowadza się niedaleko Zagajnik. Poznaje tam Keishę, którą zabiera na naukę do ich wioski...

Druga część trylogii Sowiego Maga. Tutaj spodziewałam sie, że akcja się rozwinie bardziej, patrząc na to co było w poprzednim tomie. Teraz było tylko gorzej. Tutaj było pokazane życie Keishy, przeprowadzka Dariana... Nic ciekawego. Tylko pod koniec akcja się troszeczkę rozwinęła. Tak minimalnie. Powieść napisana jest dość prostym językiem, więc czyta się ją dość szybko. Jednak dość długo zajęło mi jej czytanie z powodu wyjazdu. Chciałabym bardzo pochwalić autora okładni, który odwalił kawał dobrej roboty. Bardzo podobała mi się postać Dariana Firkina, czyli głównego bohatera trylogii. Dość dobrze wykreowana, nie irytująca postać. 

Podsumowując spodziewałam się czegoś więcej po tej części. Teraz ostatecznie wierzę w tom trzeci. Może naprawi mi on stosunek do całej trylogii.

Ocena: 6/ 10

Ulubiony cytat: 

"Skończyła dopiero wtedy, kiedy zaczęło się ściemniać. Od oparów roztworu szumiało jej w głowie tak, jakby wypiła trzy kieliszki wina i na koniec walnęła się w głowę butelką"

Książka bierze udział w wyzwaniu:
PRZECZYTAM TYLE ILE MAM WZROSTU:
Grubość książki: 3,2 cm.
Mój cel: 159 cm.
Pozostało: 116,4 cm.

4 komentarze:

  1. Hej :)
    Nominowałam cię do LBA. Będzie mi bardzo miło jeśli odpowiesz na pytania. Szczegóły u mnie na blogu.
    zapoczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe kolejna nominacja :D Ale lubię takie rzeczy, więc bardzo dziękuję :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Myślę, że nie skuszę się na tę powieść :)
    Pozdrawiam!

    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz na moim blogu, dzięki Wam mam więcej chęci na dodawanie postów :)