Menu

wtorek, 20 września 2016

Recenzja książki: Pan Ibrahim i Kwiaty Koranu- Eric- Emmanuel Schmitt


Imię i nazwisko autora: Eric- Emmanuel Schmitt
Tytuł książki: Pan Ibrahim i Kwiaty Koranu
Tytuł oryginału: Monsieur Ibrahim et les fleurs du Coran
Liczba stron: 63
Wydawnictwo: Znak
Opis książki:

Momo jest pogubionym, zaniedbywanym przez ojca chłopakiem. Jego dzieciństwo dobiega końca, a dorosłości nie ma się od kogo nauczyć. Aż do dnia, gdy podkrada konserwy w sklepie pana Ibrahima i zyskuje niezwykłego przyjaciela, który wkrótce staje się także jego opiekunem i duchowym przewodnikiem.

Stary Arab – który tak naprawdę wcale nie jest Arabem – dobrze wie, że niektóre myśli potrafią zatruwać ludzi niczym choroby. Spokojnie i z mądrością uczy Momo rzeczy, które nadają życiu sens, pomaga mu pozbyć się goryczy i pogodzić ze światem.

Siła przypowieści Schmitta tkwi w prostym, choć nie dla wszystkich oczywistym przesłaniu: nie jesteś skazany na swój los, możesz świadomie wpływać na swoje życie. To, czy jesteś szczęśliwy, zależy przede wszystkim od ciebie.

~Lubimy czytać~

Mojżesz to jedenastoletni chłopiec, który wychowywany jest przez ojca adwokata. Niedaleko sklepik prowadzi stary pan Ibrahim, któremu Momo podkrada jedzenie. Mężczyzna uczy go wielu rzeczy i mądrości, które zaczerpnął ze swojego Koranu. Nauczył go jednak najważniejszego: uśmiechu.

Z powieściami Schmitta ma już do czynienia drugi raz. Pierwszą powieścią była Oskar i Pani Róża. książka poruszyła mnie dogłębnie, a jak moja siostra dała mi dwie inne jego powieści, w tym własnie Pana Ibrahima bardzo się ucieszyłam.
Jest to naprawdę krótka książeczka, którą można przeczytać w jedną godzinę, nawet mniej. Niby króciutka, jednak naprawdę wartościowa powieść. W tej również nawiązuje do wiary tak samo jak w Oskarze, jednak tym razem o innej niż chrześcijaństwo. Jestem człowiekiem wierzącym i takie książki mi odpowiadają, nawet gdy tylko momentalnie jest wspominany aspekt Boga. Jest naprawdę świetnie napisana i naprawdę piękna. To jak autor opisywał kraje to tak czułam to na własnej skórze. Polecam tym, którzy lubią wartościowe książki bo pomimo tych 60 stron niesie ona więcej przesłania niż czasem powieść nawet 900 stronnicowa. Napisana jest krótko i na temat, takie coś lubię.

Podsumowując Pan Ibrahim i Kwiaty Koreanu to naprawdę miła lekturka. Na chłodne dni. Jest ciepła i naprawdę świetna.

Ocena: 8/ 10

Ulubiony cytat:

"-Jestem szczęśliwy, Momo. Jesteś przy mnie
 i wiem, co jest w moim Koranie. A teraz chodź,
pójdziemy potańczyć.
-Potańczyć, panie Ibrahimie?
-Tak. Koniecznie. "Serce człowieka jest jak
ptak zamknięty w klatce ciała". Kiedy tańczysz,
serce śpiewa, jak ptak, który pragnie stopić się 
w jedno z Bogiem."

Książka bierze udział w wyzwaniu:
PRZECZYTAM TYLE ILE MAM WZROSTU:
Grubość: 0,5 cm.
Mój cel: 159 cm.
Pozostało: 89 cm.

4 komentarze:

  1. Bardzo lubię książki tego autora i chętnie sięgnę i po tą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Ci ją, z pewnością Ci się spodoba ;D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. jeju jeju, kochane ksiazeczki <3
    super, ze trafilam na takiego bloga :)
    na pewno skorzystam z Twoich opinii i cos przeczytam :)
    obserwuję!
    potrzebuję dobrych duszyczek-czytelniczek, mam bloga od niedawna a chcę się rozwijać :) zapraszam ! www.tysiatestuje.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę :) Mam nadzieję, że coś przyciągnie Twoją uwagę ;)
      Blog zaobserwowany, trzeba wspierać nowych blogerów :D
      Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz na moim blogu, dzięki Wam mam więcej chęci na dodawanie postów :)