Witam serdecznie! :)
Wczoraj gdy wyjrzałam przez okno to od razu ubrałam kurtkę i wyszłam na dwór, ponieważ wszystko było tak pięknie pokryte szronem, że nie mogłam przepuścić takiej okazji. Zobaczcie jak wyszły zdjęcia. Niektóre są jeszcze z poprzedniego wypadu na dwór.
I to na tyle. Tym razem jestem bardziej zadowolona ze zdjęć. Taka mała rada. Polecam najpierw naładować baterie w aparacie bo nie wiadomo kiedy Wam się wyłączy. Tak było u mnie. Po zrobieniu kilku zdjęć wyskoczyło mi, że mam słabą baterię, ale na szczęście po ponownym włączeniu aparatu wszystko było w porządku. Serce mi stanęło, bo nie miałam zapasowych baterii. Najbardziej podoba mi się to zdjęcie ze skrzynkami na listy i kłódkami. Uwielbiam je. Mimo, że nie lubię zimna to uwielbiam szron. Kto też tak ma? Napiszcie w komentarzu ;) Ja się z Wami żegnam. Na razie! :)
Piękne zdjęcia! Najbardziej podoba mi się to z ,,oszronionymi" kłódkami, wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńNo cóż, też tak mam że nie znoszę zimna, ale kiedy oferuje coś ładnego, to nie potrafię powstrzymać się przed robieniem zdjęć ;3
Mam tak samo jak ty, mimo że jest zimno to jest pięknie :)
UsuńPozdrawiam!
Ach, pamiętam, jak nagrywałam film na zajęcia artystyczne i w połowie kręcenia skończyła mi się bateria, a zapasowej nie miałam przy sobie :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się pierwsze zdjęcia :)
Pozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Chyba wyczerpana bateria to najgorsze co może być w takim wypadku.
UsuńPozdrawiam! :)
Masz oko!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio na kilkudniową wycieczkę wzięłam ze sobą lustrzankę i...zamiast niej korzystałam wyłącznie z Go Pro i aparatu w telefonie, gdyż aparat był zbyt nieporęczny. :(
Pozdrawiam!
Dziękuję bardzo :) Trochę kiszka z tą wycieczką... Chciałabym mieć lustrzankę, jednak wydaje mi się być trudna w obsłudze i do tego dość wysoka cena.
UsuńPozdrawiam!
Śliczne zdjęcia! To z kłódkami szczególnie mnie urzekło <3
OdpowiedzUsuńJak wczoraj wyszłam na dwór, to było mi tak zimno, że chciałam jak najszybciej wracać do domu. Jednak zgodzę się z tym, że szron jest bardzo ładny.
Szron to chyba najlepsza rzecz, która spotkała mnie tej zimy jak na razie. Mam nadzieję, że w końcu spadnie ten upragniony śnieg.
UsuńPozdrawiam! :D
Również moje serce najbardziej skradła skrzynka z kłódkami <3
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne ale to jest wyjątkowe :D
I te zmarznięte liście... super klimat :)
Pozdrawiam
Ps. Nominowałam Cię do świątecznego tagu, jakbyś miała ochotę zapraszam ;)
UsuńDziękuję :) Aktualne piszę "Przygotowania do Świat Book TAG". Jeśli będę miała czas to chętnie odpowiem na pytania ;)
UsuńPozdrawiam!
Tak, to zdjęcie z kłódkami wygląda magicznie. Też nie lubię zimna (i to strasznie), ale jak patrzyłam dzisiaj na szron, to stwierdziłam, że zima może prezentować się odrobinę ładniej przy tych niższych temperaturach.
OdpowiedzUsuńmalinowynotes.blogspot.com
Ja nie lubię zimna, ale uwielbiam biały, puszysty śnieg, którego nie widziałam od bardzo dawna.
UsuńPozdrawiam! :)
Amazing photo! Very beautiful!
OdpowiedzUsuńwww.recklessdiary.ru
Thank you so much :)
UsuńRegards!
:D Aż mi się zachciało śniegu w święta, którego pewnie i tak nie będzie :( A szkoda.
OdpowiedzUsuńZapewne tak :( Dawno go nie widziałam.
UsuńPozdrawiam!
So interesting pics) Thanks a lot for sharing)
OdpowiedzUsuńhttp://beyoutiful.com.ua
Thank you :)
UsuńRegards!
Cudowne zdjęcia! :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej boli serce, kiedy na polu jest przepięknie, a ty nie wzięłaś aparatu ze sobą ;(
Wesołych Świąt! ;)
Dziękuję :) Sama czasem żałuję, że w niektórych momentach nie mam ze sobą aparatu.
UsuńPozdrawiam!