środa, 25 lutego 2015

Recenzja "39 wskazówek Labirynt kosci"!

Autor: Rick Riordan
Tytuł książki: "39 wskazówek labirynt kości"
Orygialny tytuł: "39 clues Maze of Bones"
Liczba stron: 232
Opis ksiązki:
Co byś zrobił, gdyby nagle okazało się, że twoja rodzina jest jedną z najbardziej wpływowych w dziejach ludzkości? A gdyby powiedziano ci, że źródło jej potęgi zostało ukryte w postaci 39 wskazówek w różnych zakątkach świata? Gdybyś stanął przed wyborem: wziąć milion dolarów i odejść lub otrzymać pierwszą wskazówkę, jaka byłaby twoja decyzja? Amy i Dan Cahill bez wahania wybrali wskazówkę, rozpoczynając tym samym bardzo niebezpieczny wyścig.
                                              ~Opis autora~

Amy i Dan to rodzeństwo, które mieszka z dość surową ciotkę. Dan sam zarabia sprzedając karty. Gdy nagle umiera ich ukochana babcia Grace Cahill wszystko się zmenia. Z testamentu wynikało, że mają do wybory milion dolarów lub wzięcie udziału w poszukiwaniu 39 wskazówek. Być może po znalezieniu wszystkich wskazówek można zdobyć więcej niż tylko milion dolarów, a może nie? Niewiadomo.  Jak wiadomo dzieci wybały ta drugą opcję. Amy to czternastolenia dziewczyna, która kocha książki, ale jej wielką wadą jest zamykanie się przed swiatem, boi się tłumów i przy nich nie może skleić słowa ze słowem, a Dan? Dan to jedenastolatek, który ma dużo sprytu. Zwykłe rodzeństwo. Ale czy dzieciom uda się wyprzedzić innych członków rodziny Cahill? Czy uda się przełamać Amy i przezwycięży strach? Przekonajcie się sami!


Opis, tytuł oraz autor zachęciły mnie do sięgnięcia po serię "39 wskazówek". Jedno czego mi tak bardzo brakowało w tej książce jest brak humoru . Myślałam, że będzie tak jak w "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy" lub "Olimpiscy Herosi" ten niezapomniany humor. No, ale tym razem się zawiodłam. Szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś bardziej zmyślnego, ale zawiodłam się. Fajnym aspektem jest to, że każdą część pisze inny autor.  Trochę mnie denerwowało, że gdy rodzeństwo znalazło jakąś poszlakę to często była ona zmiatywana przez innych członków rodziny biorących udział w konkursie... No, ale bez tego książka byłaby mniej ciekawa. Ale z drugiej strony książka nie była taka zła, ale pana Riordana stać na dużo więcej. Będę czytać dalej serię bo jestem naprawdę ciekawe co się stanie dalej z rodzeństwem Cahill. Stworzona jest też gra, która polega na odgadywaniu wskazówek. Grałam już w tą grę i te wskazówki nie są zbyt  łatwe.  Panie Ricku dalę panu:
                                                             8/ 10
A jak wam się podobała pierwsza część "39 wskazówek" Lub może zaczniecie tą serię? Podzielcie się tym w komentarzu.

4 komentarze:

  1. Świetna recenzja :) Jeszcze nie czytałam, ale może kiedyś się skuszę ;D
    Mój blog-klik!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś już widziałam tą okładkę, ale nie wiedziałam, że Rick to napisał, a to jeden z moich ulubionych autorów. Czyli to jest taka seria, że każdy część pisze inny autor? Słyszałam już o takich rzeczach, np. "Zwierzoduchy"- przeczytałam pierwszą część bo napisał ją mój ukochany Brandon Mull, ale za dalsze części się jeszcze nie zabrałam.
    Szkoda, że nie ma tu humoru wujka Rick'a i że w ogóle nie jest tak super jak w Percy'm. Jeszcze się zastanowię czy zacznę to czytać ;)
    Pozdrawiam *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama lubię powieści Riordana :) Tak, każdą część pisze inny autor. Czytałam Zwierzoduchy i średnio mi się podobały.
      Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz na moim blogu, dzięki Wam mam więcej chęci na dodawanie postów :)