Dzisiaj jadąc do domu zobaczyłam piękne chmury. Biegałam po całej wsi i robiłam fotki. Wcześniej pstrykałam zdjęcia zachodu słońca i wyszły one świetnie. Ponownie przyjechała do mnie Wercia (jej blog) . Zobaczcie zdjęcia! :)
Moja pierwsza panorama |
Gdy pałka wodna przekwita |
Tak kończy się dzień z Wercią, teraz pora na zdjęcia, które robiłam w samotności.
|
I to na tyle. Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was tymi chmurami. Na razie!
Piękne zdjęcia zwłaszcza zachody słońca. Dajesz mi motywacje każdego dnia :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPozdrawiam!
Ten kot ma taka dziwną minę - przypomina mi przez to Sienkiewicza. Tak, dziwne.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to zdjęcie, na którym słonce już prawie zaszło, a chmury roztaczają się takim jakby łukiem nad drzewami. Bardzo klimatyczne :)
Pozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Misia Sienkiewiczem? haha Cieszę się, że ci się podoba ;)
UsuńPozdrawiam!
Świetny blog :) Obserwuje i liczę na to, że tobie również spodoba się mój blog i zrobisz to samo :) maarzycieelka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Już zaobserwowany.
UsuńPozdrawiam!