Menu

niedziela, 1 stycznia 2017

Podsumowanie grudnia!

Cześć i czołem!
I w końcu minął ten przeklęty 2016 rok. Co jak co, ale mi on nie za bardzo przypadł do gustu i mam nadzieję, że ten będzie o wiele lepszy. Dzisiaj przychodzę do Was z podsumowaniem grudnia i mam nadzieję, że niedługo zrobię podsumowanie roku 2016 i kolejny post z moim najgorszymi i najlepszymi książkami minionego roku. A teraz zobaczcie co udało mi się przeczytać w grudniu :)


Ostatni Olimpijczyk- Rick Riordan

I oto już finalna część serii Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy. Jedna z moich ulubionych. Mam nadzieję. że niedługo zabiorę się za kontynuację, czyli Olimpijskich Herosów i odświeżę sobie całą mitologię i przygody młodych herosów.

Ocena: 7,5/ 10
Recenzja: klik
Liczba stron: 376
Grubość książki: 2,7 cm.


The Secret Garden- Frances Hodgson Burnett

Co do samego Tajemniczego Ogrodu to podobał mi się nawet bardziej niż za pierwszym razem. Do tego książka była na tyle dobra, że miała w sobie słowniki co zdecydowanie ułatwiało czytanie. Jeśli poprzez czytanie chcecie się uczyć angielskiego to bardzo polecam.

Ocena: 9/ 10
Recenzja: klik
Liczba stron: 444
Grubość książki: 2,1 cm.


Drżenie- Maggie Stiefvater

Jedna z najlepszych książek jakie czytałam do tej pory w 2016 roku. Napisana tak, że czujesz ten chłód na skórze, zapach i dotyk sierści wilka. Coś pięknego. Zdecydowanie książka godna polecenia.

Ocena: 9,5/ 10
Recenzja: klik
Liczba stron: 464
Grubość książki: 3,3 cm.


Around the World i Eighty Days- Jules Verne

Książkę zaczęłam w listopadzie, ale odłożyłam ją po 50 stronach. Albo mnie nie wciągnęła, albo po prostu to jest za trudny angielski jak dla mnie. Nie mam pojęcia, muszę ją przeczytać po polsku i potem adekwatnie ocenić, jak na razie mi się nie podobała. Wydanie jest super, ale ta książka nie za bardzo przypadła mi do gustu.

Ocena: 5/ 10
Recenzja: niebawem
Liczba stron: 456
Grubość książki: 2,2 cm.


Dotyk Julii- Tehereh Mafi

Tyle czasu czekałam, aby przeczytać tą książkę i się nie zawiodłam. Bardzo mi się podobała i mam zamiar niebawem dokupić kolejne części. Historia bardzo ciekawa i w bardzo dobry sposób przedstawiona.

Ocena: 9/ 10
Recenzja: niebawem
Liczba stron: 336
Grubość książki: 2,4 cm.

I teraz to wszystko podsumujmy. Przeczytałam 5 książek. Po zsumowaniu wszystkich stron wychodzi 2076 co uznaję za dość dobry wynik. Wyzwanie Przeczytam tyle ile mam wzrostu dobiegło końca, ale podsumujmy jeszcze ten miesiąc. Dochodzi mi 12,7 cm. jednak i tak nie udało mi się dokończyć wyzwania, ponieważ zabrakło mi 34,7 cm. Jednak już zapisałam się na ten rok :D Urosłam trochę, więc zamiast 159 cm. jak w 2016 będę musiała przeczytać 1,63, co jest nie dużą różnicą. Tak prezentuje się stosik.


I to na tyle. Jestem ciekawa jak Wam poszło w grudniu :) Pochwalcie się. Ktoś brał udział w tym wyzwaniu? Udało Wam się? Okay ja się zbieram, na razie i do zobaczenia :)

14 komentarzy:

  1. Nie, nie brałam udziału. Nigdy mi się nie chce XD
    A przeczytałam w grudniu 5 książek więc tyle samo co ty.
    Widzisz tobie podobał się Dotyk Julii a ja się na niej tak wynudziłam.
    Pozdrawiam :)
    http://life-ishappiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie to wyzwanie jeszcze bardziej zachęca do czytania. Dotyk Julii dla mnie to jedna z najlepszych książek przeczytanych w 2016 roku :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Ja "Dotyk Julii" oceniłam 3/10, ale na szczęście następne części były już lepsze i trzecią oceniłam 8/10 :)
    Pozdrawiam
    Tutti

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to bardzo się cieszę. Jeśli ta mi się podobała to tamte jeszcze bardziej :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Ja jestem niska, więc może mogłabym spróbować wziąć udział w wyzwaniu :D I już niestety w porównaniu do Ciebie nie urosnę, co więcej - gdy byłam w klasie maturalnej szkolna pielęgniarka stwierdziła, że zmalałam :D
    Czytałam kiedyś „Dotyk Julii” i z tego co pamiętam bardzo mi się podobał, od razu sięgnęłam po drugi tom, jednak nie miałam wtedy możliwości przeczytać trzeciego, przez co odłożyłam w to w czasie i do tej pory go nie przeczytałam, a już nie bardzo pamiętam, co działo się w drugiej części i jak się skończyła.
    Za to na mojej półce stoi „Drżenie”, które w końcu wypadałby przeczytać, a skoro Tobie się podobało to może i mi przypadnie do gustu.
    Z perspektywy czytelnika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem dość niska :) Urosłam tylko trzy centymetry, chyba już nie urosnę. Czytaj Drżenie, jest świetne ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Mnie również "Drżenie" i "Dotyk Julii" przypadły do gustu. Co do tej pierwszej powieści - widzę w recenzji, że planujesz lekturę "Króla Kruków" Maggie Stiefvater (nie martw się, nie będę spoilerować!) - ja na początku trochę się zawiodłam, ale później zmieniłam zdanie. Czekam na Twoją opinię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Króla Kruków przeczytam gdzieś w lutym, aż nie mogę się doczekać. :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Mam wielką ochotę przeczytać "Dotyk Julii" i "Drżenie", dlatego mam nadzieję, że uda mi się w najbliższym czasie :) No i życzę ci kolejnych świetnych książek w Nowym Roku!
    Pozdrawiam,
    BOOK MOORNING

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam :) Dziękuję bardzo i wzajemnie ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Dla mnie rok 2016 był bardzo udany. Mam nadzieję, że tobie o wiele lepiej minie 2017.
    W tym roku również postanowiłam, że zgłoszę się do jakiegoś wyzwania. Raczej nie będzie to wyzwanie ze wzrostem (1,7m), bo raczej mi się nie uda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama mam taką nadzieję :) Jesteś dość wysoka, sama nie chciałabym brać udziału w tym wyzwaniu gdybym miała tyle wzrostu, jednak liczą się chęci :D
      Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz na moim blogu, dzięki Wam mam więcej chęci na dodawanie postów :)