poniedziałek, 17 kwietnia 2017

Recenzja książki: "Sklepik Okamgnienie Mapa Przejść"- Pierdomenico Baccalario


Imię i nazwisko autora: Pierdomenico Baccalario
Tytuł książki: Sklepik Okamgnienie Mapa Przejść
Tytuł oryginału: La mappa dei passaggi
Liczba stron: 256
Tom: 3
Poprzedni tom: klik
Cykl: Sklepik Okamgnienie
Wydawnictwo: Firma Księgarska Olesiejuk
Opis książki:

Kolejny tom przygód mieszkańców Applecross. Po miasteczku w asyście stada kruków kręci się Semueld Askell, owinięty w lustrzany płaszcz. Czego szuka? I czy to przez niego wściekłe są magiczne stworzenia żyjące w Pustej Ziemi? Finleya, Aiby i Douga znów czekają trudne wyzwania…
~Lubimy Czytać~

Jest to już przedostatni tom o przygodach młodego Finleya. Tym razem umiera stara Cumai, a chłopak wraz z ojcem i bratem Dougiem wybiera się na pogrzeb wcześniej pozbywając się wszystkich możliwych metalowych przedmiotów, ale na pogrzebie zza podszewki starego garnituru dziadka wyciąga dziwną monetę z dwoma rewersami, wyrzuca ją do morza z myślą, ze pozbywa się w ten sposób problemów. Po tym wydarzeniu spotyka dziwną dziewczynkę, a Aiby daje mu zegarek, który daje ci jedyną szansę powtórzenia tego co zrobiłeś źle. Czy Cumai naprawdę umarła na zawał czy ona też jest zamieszana w całą tą sprawę magii?

Magia, magia, magiczne przedmioty i ... magia. Cała ta powieść jest do szpiku tym wszystkim przepełniona, co uwielbiam z całego serca. Włoski autor tak zauroczył mnie tym tomem zresztą jak każdym jakim z jego strony przeczytałam. Ten tom ze Sklepiku Okamgnienie polubiłam najbardziej. Historia tutaj mnie urzekła do tego te piękne opisy przedmiotów, realistyczne rysunki oraz lekkie pióro autora, nie mogę narzekać na tą serię, a tym bardziej na ten tom. Książkę czyta się naprawdę szybko, duża czcionka, wiele rysunków. Mimo, że czytam ją drugi raz to nawet nie zwracałam na to uwagi, ponieważ większość rzeczy po prostu zapomniałam i strasznie się cieszę, że mogłam odkrywać tą historię na nowo, bez żadnych przeszkód. Chciałabym mieszkać w takim małym miasteczku jakim jest Applecross, poznać Finleya i Aiby, a także zwiedzić Sklepik, pogłaskać Gałgana. Tej serii po prostu nie da się nie lubić, jest ciepła, przepełniona zagadkami oraz przygodą. Nie zawiedziecie się.

Podsumowując, jestem w stu procentach na tak i gorąco zachęcam Was do przeczytania Sklepiku Okamgnienie, a także innych książek tego autora, bo warto, warto i jeszcze raz warto!

Ocena: 9/10

Ulubiony cytat:

"Rozumienie to pierwsze z wielkich złudzeń czasu. Wcale nie trzeba rozumieć, aby móc działać."

Książka bierze udział w wyzwaniu:
PRZECZYTAM TYLE ILE MAM WZROSTU:
Grubość: 2 cm.
Mój cel: 163 cm.
Pozostało: 144 cm.

I na koniec zapraszam na udział w konkursie na blogu "Rzeka Opowieści" ;)

Klik

4 komentarze:

  1. Pod recenzją poprzedniego tomu pisałam, że mimo, że tej serii Baccalario jeszcze nie udało mi się przeczytać to jego twórczość uwielbiam. I mimo, że nie czytałam żadnej z części tej serii, to nie mogę przestać czytać twoich recenzja na ich temat. I czytam je i utwierdzam się w przekonaniu, że czas najwyższy coś z tym zrobić -jak najszybciej kupić te książki i je pochłonąć. ;) Super recenzja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi słyszeć takie słowa :) Naprawdę polecam kupna!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Niestety nie miałam okazji zapoznać się z twórczością tego autora. Mam jednak wrażenie, że gdzieś już widziałam serię Sklepik Okamgnienie. Może w jakiejś księgarni lub bibliotece. Z Twojej recenzji wynika, że warto się nią bliżej zainteresować. Zapowiada się naprawdę ciekawie. Pozdrawiam. Wiecznie Zaczytana z W Molikowie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz na moim blogu, dzięki Wam mam więcej chęci na dodawanie postów :)