sobota, 28 października 2017

w końcu coś napiszę. szkicownik.

Hej
O jejku jak mnie dawno tutaj nie było. Nie chodziło o to, że mi się nie chciało. Oj nie, nie. Proszę tak nie myśleć. Po prostu nie starcza na to wszystko czasu i po części jestem leniem. Zawsze mówię sobie: "dobra rusz się, napisz posta" odkładam to na chwilę, chcę już zacząć pisać, a tu sobie przypominasz, że dni coraz krótsze i światło słabsze.  Nie ma jak zrobić zdjęć. No tak jest. Do tego dochodzą kartkóweczki, prace klasowe, sprawdzianiki, prace domowe. Wydaje mi się, że nauczyciele myślą, że ich przedmiot jest jedyny, no ale trzeba skończyć program, nic nie poradzimy na te wszystkie bezsensowności, które dostajemy od ministerstwa edukacji :'). Dobra nie dołujmy się, mam dla Was troszkę już stare rysunki ze szkicownika. Aż się dziwię, ponieważ dalej robię to wyzwanie, nawet gdy naszkicuję coś bardzo bezsensownego to już powiedzmy jest u mnie wyrobiony nawyk, dobra zobaczcie co udało mi się narysować.
Przybory:
Promarkery, Micron 0.01, ołówek automatyczny, szkicownik z Tigera

I to na tyle, bardzo będę się starać pisać częściej, mam nadzieję, ze Wy wyrabiacie się ze wszystkim i potraficie dysponować czasem. To do następnego, na razie! :)

sobota, 7 października 2017

dalej Promarkery

Hej
Dalej wykonuję wyzwanie z rysowanie jak najdłużej. Jak na razie wykonałam 62 dni, więc bardzo się cieszę. Dzisiejsze obrazki są wykonane Promarkerami. Pokochałam nimi kolorować. Zobaczcie co mam dla Was przygotowane.




Nie będę się w tym poście rozpisywać. Trochę już tych prac mam przygotowanych, więc ta seria będzie jeszcze regularnie. A więc do następnego! Pa pa! 

środa, 4 października 2017

kolejny book haul- wrzesień

Cześć
To było takie klik! I nagle jest wrzesień. przecież niedawno robiłam tutaj pierwszy book haul i już robię kolejny. Dziwne uczucie. No, ale cóż czas leci szybko. W tym miesiącu nie kupiłam zbyt dużo. Dwie książki dostałam do recenzji, a jedną udało mi się wygrać na instagramowym rozdaniu. Na księgarni Znak.com.pl są super promocje, więc dlaczego by nie skorzystać? Zobaczcie co doszło do mojej domowej biblioteczki. 


Fobos- Victor Dixen 
Caraval. Chłopak, który smakował jak północ- Stephanie Garber
Wildwood- Collin Melloy, Carson Ellis
Panika- Lauren Oliver
Złodzieje Snów- Maggie Stiefvater

I to na tyle. 7 pozycji. Powinnam chyba więcej czytać niż kupować, no ale takie życie książkoholika haha. Kto z Was również cieszy się z nadejścia jesieni? Lecimy się uczyć, na razie!

poniedziałek, 2 października 2017

Gamebook Enigmas- Kevin Hadley [Wydawnictwo Edgard]


Hej
Mam tutaj dla Was kolejna książkę do nauki języka angielskiego. Jednak nie całkiem jest to taka zwyczajna książka. Gdy się o niej dowiedziałam to kompletnie mnie ona zaskoczyła i również zachęciła. Nigdy jeszcze się z takim sposobem pisania nie spotkałam.

Już Wam mówię o co chodzi. Książka jak maja w zwyczaju powieści tego wydawnictwa zawierają strony z najtrudniejszymi słówkami na marginesie oraz zadaniami po przeczytaniu rozdziału. Jednak to nie jestem takim zaskakującym aspektem. Mowa tutaj, że sami wybieracie sobie zakończenie. Czytacie najpierw prolog przechodzicie do rozdziału pierwszego, ale jak już go przeczytacie macie na końcu pytanie "Czy chcesz mi pomóc?" i sam możesz zadecydować czy pomożesz czy jednak wolisz nie ryzykować i tak jest z każdym rozdziałem. dlatego tą powieść można przeczytać w na naprawdę dużo możliwości i jest aż 16 sposobów na zakończenie. Coś genialnego.

Można z tą książka naprawdę dużo czasu odkrywając każde z poszczególnych zakończeń. Już nie wspomnę o tym jak bardzo podbudujecie sobie swój angielski. Nic tylko czytać. Skończyłam tylko jedną historię i jestem ciekawa jak będą wyglądać kolejne rozwiązania.

A wy spotkaliście się z taką formą powieści?

Dziękuję Wydawnictwo Edgard 


niedziela, 1 października 2017

podsumowanie września.

Hej 
Już jest pierwszy października. Bardzo szybko minął mi wrzesień, może to dobrze,  bo szybciej do końca roku szkolnego? Ten miesiąc był dosyć ubogi w książki, ponieważ zaczęłam trzy i żadna mi nie pasowała i nie mogłam ich skończyć dopiero, gdy zaczęłam drugi tom Króla Kruków to coś się ruszyło.  A więc przeczytałam z tego powodu tylko dwie książki. Bardzo krótkie to podsumowanie, wiem. Tak to wygląda.


Przeczytałam łącznie 808 stron. Do wyzwania dochodzi 6,6 cm, więc zostało mi 76,5. Niewiele, mam nadzieję, że mi się uda. 
I to na tyle, a jak Wam się udało? Do zobaczenia!