środa, 29 czerwca 2016

Recenzja książki: Ulysses Moore Ogród Popiołu- Pierdomenico Baccalario


Imię i nazwisko autora: Pierdomenico Baccalario
Tytuł książki: Ulysses Moore Ogród Popiołu
Tytuł oryginału: Ulysses Moore. II Giardini di cenere
Liczba stron: 284
Seria: Ulysses Moore
Tom: 11
Wydawnictwo: Firma Księgarska Olesiejuk
Opis książki:

Zagubiona wyspa na oceanie czasu. Miejsce dzikie i niegościnne, z którego nie da się uciec. Miejsce, gdzie Ulysses Moore nigdy nie chciałby postawić stopy, ale nie ma wyboru, ponieważ to tam właśnie kryje się klucz do odnalezienia Penelopy. Jeszcze nie wie, że łańcuch zdarzeń już został wprawiony w ruch i że jego najgroźniejszy nieprzyjaciel powraca z przeszłości, by dokonać zemsty. Dla Podróżników w Wyobraźni nadszedł moment decydującego pojedynku...

Ulysses przekroczył Wrota Czasu, chce odnaleźć Penelopę za wszelką cenę, jest na wyspie z której nie ma ucieczki. W międzyczasie Rick i Tommaso są w Wenecji, gdzie próbują odnaleźć Petera Dedalusa, a Julia i Jason znajdują coś co budzi w nich strach...

Od razu po przeczytaniu tomu 10 zabieram się za 11. Cieszę się, że moją ukochaną serię mogę czytać po kilka tomów po rząd. Ten tom moim zdaniem chyba najbardziej mnie uwiódł ze wszystkich z serii. Bardzo rozwinięta fabuła, nie ma czasu na oddech. Nie wiem jak Baccalario czaruje te słowa, że książkę czyta się tak szybko. Oprawa graficzna jak zwykle magiczna i czarująca. Jestem trochę zła na wydawnictwo, że na razie nie wydają kolejnych tomów (z tego co słyszałam)

Podsumowując część fantastyczna. Świetnie rozbudowana akcja. Czyta się szybko i przyjemnie.

Ocena: 10/ 10

Ulubiony cytat:

"Nie da się niczego zbudować, nie rujnując czegoś"

Książka bierze udział w wyzwaniu:
PRZECZYTAM TYLE ILE MAM WZROSTU:
Grubość książki: 2,1 cm.
Mój cel: 159 cm.
Pozostało: 108,7 cm.

wtorek, 28 czerwca 2016

Recenzja książki: Ulysses Moore Lodowa Kraina- Pierdomenico Baccalario


Imię i nazwisko autora: Pierdomenico Baccalario
Tytuł książki: Ulysses Moore Lodowa Kraina
Tytuł oryginału: Ulysses Moore. Il paese di ghiaccio
Liczba stron: 288
Seria: Ulysses Moore
Tom: 10
Wydawnictwo: Firma Księgarska Olesiejuk
Opis książki:

Jason, Julia, Anita i Rick powrócili do Kilmore Cove z niepokojącą wiadomością - wśród mieszkańców miasteczka ukrywa się zdrajca. Ktoś, kto od lat po kryjomu coś knuje. I kto, przy pomocy Podpalaczy , teraz chce dokonać prywatnej zemsty. Cienka nić drobnych zdarzeń wskaże przyjaciołom miejsce, w którym przechowuje się wszelkie odpowiedzi: Agarthi, legendarne miasto, zagubione wśród lodowców, do którego nikt, nawet Ulysses Moore, nigdy nie dotarł...

~Lubimy czytać~

Kilmore Cove zaczyna się rozpadać. Jest tutaj ktoś, kto chce przejąć Pierwszy Klucz i rozprawić się z Ulyssesem Moorem. Ale kto? Trójka przyjaciół Jason Rick i Julia chcą go powstrzymać. Jeden przedmiot pokaże im gdzie mają się dostać, żeby mieć odpowiedzi na pytania. Żeby tylko nie zapomnieli...

Ile musiałam czekać żeby przeczytać kolejny tom przygód Ulyssesa Moore'a! Ta seria jest niesamowita. Z pisaniem własnego opisu miałam problem, ponieważ nie wiedziałam co napisać żeby nie zdradzić Wam przebiegu zdarzeń. Oprawa graficzna to kosmos. Okładka to nie wszystko, jeżeli mieliście w ręku którykolwiek tom to wiecie o co mi chodzi. Pod piękną obwolutą kryje się przepiękna okładka. Rysunki na początku rozdziału, rysunki miejsc i postaci to tylko kolejny pretekst żeby sięgnąć po Ulyssesa Moore'a. Przygody są rozwinięte, napisane tak, że można ją pochłonąć w jeden wieczór. Niesamowita seria.

Podsumowując ta część UM bardzo mi się podobała, nie wiem czemu, ale na nią wyczekiwałam najbardziej i nie zawiodłam się. Pierdomenico Baccalario to doskonały pisarz. Niech pisze więcej!

Ocena: 9,5/ 10

Ulubione cytaty:

"Jaki sens ma oglądanie czegoś zdumiewającego, jeśli nie ma się z kim podzielić wrażeniami?"

"Kwiaty i wspomnienia przechowuje się podobnie (...) Jako utracony zapach i spłowiałe kolory"

Książka bierze udział w wyzwaniu:
PRZECZYTAM TYLE ILE MAM WZROSTU:
Grubość książki: 2,3 cm.
Mój cel: 159 cm.
Pozostało: 110,8 cm.



niedziela, 26 czerwca 2016

#6 Kolorowanki! Harry Potter, Drzewo, Wzory + Podziękowanie!

Hej! 
Kolejne kolorowanki :) W tym miesiącu nic z nich nie dodawałam. Miałam lenia i nie chciało mi się pisać posta, a miałam już pokolorowane strony. Teraz zapraszam!



Hmmmm... ta strona nie jest jakoś szczególnie ciekawa. Jednak podoba mi się ten motyw korony drzewa. Jest bardzo wzorzysta.



Ta strona nie podoba mi się za bardzo. nie wiem dlaczego, może że jest tu za mało małych elementów, które lubię.




Tutaj pierwsza strona z kolorowanek z Harry'ego nie jest szczególna, następne są o wiele lepsze, tylko trzeba je pokolorować...

I to na tyle. Ten post jest dość ubogi, ponieważ teraz nie idzie mi tak dobrze kolorowanie. Mam zamiar to zmienić, ale wiecie jak to ze mną jest. Zawsze sobie coś postanowię, ale robię to za jakieś dwa lata. 

Podziękowanie!

Na koniec chciałabym Wam podziękować za 10 000 wejść na bloga. To jesteście tylko wy, ponieważ włączyłam opcję, że liczy odwiedzin, gdy ja wejdę. Dziękuję Wam za to,, że tyle razy odwiedzaliście mnie i przeglądaliście moje wpisy. Może zrobimy kolejną wersję pytań? Co wy na to? Piszcie w komentarzach! Ja się z Wami żegnam, na razie!

sobota, 25 czerwca 2016

Recenzja książki: Rycerz Sowy- Mercedes Lackey, Larry Dixon



Imiona i nazwiska autorów: Mercedes Lackey
Tytuł książki: Rycerz Sowy
Tytuł oryginału: Owliknight
Liczba stron: 420
Seria: Trylogia Sowiego Maga
Tom: 3
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Opis książki: 

W odległym świecie Valdemaru został przywrócony spokój i porządek. Prawdziwą władzę w Zagajniku Errolda zaczęła sprawować Rada Wiejska. Tymczasem Dolinie przydzielono nowego maga herolda, który wraz z czeladnikiem już wkrótce zaszczyci jej progi.

Przed Darianem, obywatelem królestwa, ale też Sokolim Bratem, stoją nowe wyzwania. Lord Breon chce uczynić go rycerzem strzegącym sprawiedliwości. Chłopak natomiast pragnie przystąpić do próby mistrzowskiej i osiągnąć status pełnego maga. Przede wszystkim jednak musi rozwiązać zagadkę tajemniczego zniknięcia rodziców. Czy przezwycięży trudności i dotrze do prawdy?

Darian chce zostać pełnym magiem, musi przejść inicjację. W międzyczasie do wioski mają przybyć heroldowie, którzy mają za zadanie pomagać ludziom. Chłopak nagle chce dowiedzieć się co się stało z jego rodzicami. Wyrusza w podróż, gdzie musi napotkać różne niebezpieczeństwa. Czy mu się uda?

I oto ostatnia część serii. Powiem szczerze. Wszystkie tomy nie były mega rewelacyjne. Ta część chyba jednak najbardziej przypadła mi do gustu. Tutaj coś się ruszyło. W końcu coś zaczęło się dziać. Darian wyruszył w podróż, napotykał różne plemienia te niebezpieczne i dobre. To już było coś, ale nie usatysfakcjonowało mnie jakoś dogłębnie. Już sama nie wiem co mam pisać o tej serii. Od początku wiedziałam, że nie będzie fajerwerków.

Podsumowując była to najlepsza część serii, jednak bez oklasków. Chyba bardziej wam ją nie polecam niżbym miała polecić.

Ocena: 6,5/ 10

Ulubiony cytat: 

"Ubieraj się najlepiej, jak możesz. Bohaterowie na portretach zawsze zawsze wyglądają niesamowicie, a nigdy nie wiesz kiedy nadejdzie twoja kolej, żeby stać się żywą legendą"

Książka bierze udział w wyzwaniu:
PRZECZYTAM TYLE ILE MAM WZROSTU:
Grubość książki: 3,3 cm.
Mój cel: 159 cm.
Pozostało: 113,1 cm.


wtorek, 21 czerwca 2016

#12 Moje rysunki! Troye Sivan, Sam Smith, Zakładki do książek!

Hej!
Dzisiaj wtorek,ale po kilku przerwach postanowiłam w końcu kopnąć się w tyłek (jednak to mało możliwe) i napisać post z rysunkami, ale najpierw coś narysowałam. A więc zapraszam :)


Troye Sivan

Rysowany dość dawno, bo w maju, ale pokazywałam go w podsumowaniu maja. Nawet mi się podoba, jednak nie jest podobny do Troye'a. Podoba mi się wykorzystywanie kredek, chyba zacznę ich częściej używać.


Sam Smith

Robiony dzisiaj. Dawno nie rysowałam portretów, więc warto byłoby przećwiczyć rękę. Nie wyszedł mi kompletnie. Jedno ucho zdecydowanie większe od drugiego, ale dopiero zauważyłam to, gdy pisałam ten post.


Zakładki do książek

Bardzo mi się podobają, muszę przyznać. Nie mam gdzie kupić teraz zakładek, ale czemu nie zrobić ich samemu? Ten lisek robiony był farbami akwarelowymi.

I to koniec. Udało mi się w końcu narysować portret, z czego bardzo się cieszę, chociaż wykonanie już nie jest zachwycające. Mam nadzieję, że będę rysować częściej, bo już w piątek wakacje! Cieszycie się? Ja zdecydowanie. Trzeba jeszcze wytrzymać. A więc do zobaczenia i na razie! :)

czwartek, 16 czerwca 2016

#4 Liebster Blog Award!


Hej!
I oto kolejna nominacja do LBA. Teraz przez Wioletę z bloga Zapoczytalna To chyba druga nominacja od Ciebie, ale bardzo dziękuję ;) A więc Let's go!

1. Czy w przyszłości chciałabyś zamieszkać w innym kraju?

Oczywiście, że tak. Chciałabym zapewnić sobie jak i moim dzieciom, itd. lepsze życie. W Polsce nie jest tak idealnie. Będąc w Niemczech zauważyłam bardzo duże zmiany. Domy, drogi, lepsze nastawienie ludzi... Wiadomo Polska to kraj, który przeżył dwie wojny i dlatego taki jest, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Dużo osób nie pokłada w niego przyszłości.

2. Możesz zmienić bieg wydarzeń w swojej ulubionej książce. Co by to było?

Hmm... Gdybym coś zmieniła to ta powieść potoczyłaby się zupełnie inaczej. Chyba wolałabym zostawić wszystko jak jest. Nie chcę nic zmieniać w żadnej z moich ulubionych powieści.

3. Czego najbardziej żałujesz w swoim życiu?

Wiesz co? Dobre pytanie. Może tego, że nie urodziłam się jeszcze wcześniej. Wtedy nie było komputerów, telefonów. Wtedy spotkania z przyjaciółmi to było niezapomniane przeżycia. Teraz ludzie są uzależnieni i nie odrywają od tego wzroku. I te wszystkie słodycze, które zostały wycofane z obiegu. Inne smaki jedzenia, mniej chemii. To było dobre życie. Pamiętam je z dzieciństwa. 

4. Znienawidzony przedmiot szkolny?

Może fizyka. Nie nienawidzę tego przedmiotu, po prostu go nie lubię i nie rozumiem. Nie mam nic do nauczyciela po prostu ten przedmiot mi nie podchodzi. 

5. Czy wiążesz z książkami swoją przyszłość? 

Wydaje mi się, że tak. Mam zamiar dalej je czytać, jednak w planach mam napisanie własnej powieści, jednak nie wiem kiedy to nastąpi. Najważniejsze jest to, żebym najpierw znalazła pomysł.

6. Okazuje się, że cały świat atakują obcy. Co robisz?

Wydaję mi się, że najpierw chowam się z rodziną w piwnicy, gdzie wcześniej zmagazynowałam zapasy i broń. Jeśli mnie znajdą pozostaje mi tylko walczyć.

7. Jakimi trzema słowami opiszesz siebie?

Powiem krótko: zwariowana, pomysłowa, marzycielska ;)

8. Czego nigdy w życiu byś nie zrobiła?

Powiem drastycznie. Zabiła lub co gorsze maltretowała zwierzę. Bardzo kocham zwierzęta i jak słyszę o tych co robią takie okropności mam ochotę wykręcić takim zbrodniarzom łby.

9. Ulubiony gatunek książek?

Zdecydowanie fantastyka. Te wszystkie postacie, światy. Chciałabym tam istnieć, jednak mogę tylko pomarzyć nad stronami książki.

10. Książka, która wywołała u Ciebie łzy?

Ostatnim razem była to Złodziejka Książka. Powieść piękna. Jednak bardzo płakałam przy chyba czwartej powieści FNiN 
 (SPOJLER!)
Gdy babcia Felixa umiera. Kocham moją babcię ponad wszystko i pomyślałam o niej, że nie jest już młoda i na każdego przyjdzie czas. Kochajmy nasze babcie póki są.

11. Czy zamierzasz zabrać ze sobą książki na podróże wakacyjne? Jeśli tak, to jakie?

Dobra teraz już coś przyjemnego. Tak,. oczywiście to zrobię, gdy pojadę do mojej cioci, która jest większym miłośnikiem książek ode mnie i razem tam czytamy. Trzeba wziąć kilka powieści, ponieważ na jednej nie poprzestanę. Co do tytułów nie mam pojęcia. Biorę to co aktualnie będę czytać.

I to na tyle. Teraz moje pytania.

1. Masz do wyboru trzy skrzynie. W czarnej jest nieśmiertelność bez miłości, w drugiej, czyli niebieskiej miłość do końca dni, jednak już bez długowieczności, a w trzeciej, zielonej normalne życie, z losem nieznanym przez nikogo, jednak z nieskończoną ilością książek. Którą skrzynię wybierasz?
2. Lubisz książki spokojne czy dynamiczne?
3. Najdziwniejsze zwierzę, które kiedykolwiek spotkałeś/ spotkałaś?
4. Ulubiona przekąska.
5. Jaka jest Twoja zakładka w tym momencie?
6. Co aktualnie czytasz?
7. Co myślisz o zachowaniu dzisiejszej młodzieży?
8. Które łamańce językowe potrafisz wypowiedzieć dość sprawnie?
9. Najgrubsza książka jaką kiedykolwiek przeczytałaś/ przeczytałeś?
10. Najnudniejszy gatunek literacki, według Ciebie?
11. Ile najdłużej potrafisz przespać?

I to już koniec, możemy już iść, jesteśmy wolni... A tak na poważnie to na tyle.  Już naprawdę nie wiem kogo nominować, więc zapraszam wszystkich, którzy chcą wykonać ten LBA. Pod tym postem dodajcie link, chętnie wejdę i skomentuję :) A teraz na razie!

środa, 15 czerwca 2016

Recenzja książki Oczy Sowy- Mercedes Lackey, Larry Dixon



Imiona i nazwiska autorów: Mercedes Lackey, Larry Dixon
Tytuł książki: Oczy Sowy
Tytuł oryginału: Owlsight
Liczba stron: 451
Seria: Trylogia Sowiego Maga
Tom: 2
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Opis książki:

Minęły cztery lata od czasu, gdy rodzinna wioska Dariana została złupiona i spalona przez hordę barbarzyńców. Chłopak schronił się w leśnych ostępach wśród ludu Sokolich Braci, gdzie szybko odnalazł powołanie swego życia jako uczeń Justyna, maga i uzdrowiciela. Sąsiedztwo Braci stworzyło mieszkańcom Valdemaru gwarancję bezpieczeństwa, a przynajmniej zmniejszyło zagrożenie ze strony złej magicznej energii.

Po czterech latach spędzonych w ukryciu Darian postanowił wrócić do domu. Jednak nawet poznane mistyczne tajemnice starożytnej rasy nie uchronią go przed czyhającymi nowymi niebezpieczeństwami. Do kraju zbliża się bowiem kolejne plemię okrutnych barbarzyńców, którzy zostawiają za sobą spaloną ziemię. Czy sojusz Valdemarczyków i Sokolich Braci zapewni im zwycięstwo i przywróci pokój?

~Lubimy czytać~

Darian już cztery lata mieszka z Sokolimi Braćmi. Uczy się wykorzystywać swoje zdolności. W Zagajniku Errolda jest nowy uzdrowiciel - osiemnastoletnia Keisha. Żyje w cieniu siostry, która jest chodzącą pięknością. Jednak gdy Shandi zostaje zabrana do Kolegium siostra zaczyna staje się bardziej zauważalna. Pewnego dnia Darian dowiaduje się, że z północy nadjeżdżają barbarzyńcy. Chłopak wraz z grupą Braci przeprowadza się niedaleko Zagajnik. Poznaje tam Keishę, którą zabiera na naukę do ich wioski...

Druga część trylogii Sowiego Maga. Tutaj spodziewałam sie, że akcja się rozwinie bardziej, patrząc na to co było w poprzednim tomie. Teraz było tylko gorzej. Tutaj było pokazane życie Keishy, przeprowadzka Dariana... Nic ciekawego. Tylko pod koniec akcja się troszeczkę rozwinęła. Tak minimalnie. Powieść napisana jest dość prostym językiem, więc czyta się ją dość szybko. Jednak dość długo zajęło mi jej czytanie z powodu wyjazdu. Chciałabym bardzo pochwalić autora okładni, który odwalił kawał dobrej roboty. Bardzo podobała mi się postać Dariana Firkina, czyli głównego bohatera trylogii. Dość dobrze wykreowana, nie irytująca postać. 

Podsumowując spodziewałam się czegoś więcej po tej części. Teraz ostatecznie wierzę w tom trzeci. Może naprawi mi on stosunek do całej trylogii.

Ocena: 6/ 10

Ulubiony cytat: 

"Skończyła dopiero wtedy, kiedy zaczęło się ściemniać. Od oparów roztworu szumiało jej w głowie tak, jakby wypiła trzy kieliszki wina i na koniec walnęła się w głowę butelką"

Książka bierze udział w wyzwaniu:
PRZECZYTAM TYLE ILE MAM WZROSTU:
Grubość książki: 3,2 cm.
Mój cel: 159 cm.
Pozostało: 116,4 cm.

niedziela, 12 czerwca 2016

Wiosenny TAG Kwiatowy!


Hej!
Niecałe dwa tygodnie temu zostałam nominowana do Wiosennego TAGu Kwiatowego, przez Tutti z bloga Only Experiences za co jej dziękuję, lubię TAGi, więc to dla mnie przyjemność, a więc do dzieła!


Bratek, czyli książka, o której zawsze pamiętasz i masz nadzieję, że główny bohater także o Tobie pamięta

Zdecydowanie Harry Potter. Książkę czytałam już dwa razy, milion filmy, od małego. Teraz czytam w wersji angielskiej, chyba nigdy jej nie zapomnę i mam nadzieję, że sam Harry o mnie
też.

Cyklamen, czyli książka, której szczerze nienawidzisz

Mogę tu dać Wróć, jeśli pamiętasz książka mi się wcale nie podobała i mam nadzieję, że nie będę jej czytać po raz kolejny. Jeśli nie ta powieść to Fangirl- Rainbow Rowell.

Frezja, czyli książka, którą darzysz uznaniem i szacunkiem

Ulysses Moore! Ta seria to cud miód na moje serducho, trzy tomy tylko czekają na przeczytanie, aż się nie mogę doczekać. Z czystym sumieniem mogę pochować tam moje tajemnice.

Hiacynt, czyli książka, która sprawiła Ci przykrość przez zachowanie głównego bohatera

Tutaj znowu, z czystym sumieniem mogę podać Wróć jeśli pamiętasz Adam był tam takim wrednym chamem, że przykro robiło mi się Mii. Ehhh... Szkoda gadać.

Żonkil, czyli tak świetny fikcyjny świat, że aż wzbudza w Tobie zazdrość

Baśniobór to takie miejsce, z którego nie chciałabym wyjść, pełno magicznych istot, miejsc i wiele dobrej zabawy. Piękne miejsce.

Konwalia, czyli książka z delikatną i nieśmiałą bohaterką

Hmmm... długo się nad tym zastanawiałam. Jednak wybrałam Emmę z pierwszej części serii Oddechy, czyli Powód by oddychać. Dziewczyna przez tortury ciotki była zamknięta w sobie. Ale nie mogę powiedzieć, że była delikatna, patrząc na to ile musiała znieść.

Irys, czyli książka, którą czytałaś tak dawno, że już nie pamiętasz, co o niej myślałaś?

Ja zazyczaj pamiętam co myślałam o każdej książce. Ciężko mi wybrać. Tak średnio pamiętam część 10 serii Felix, Net i Nika, czyli Felix, Net Nika oraz Świat Zero. Jest tak dużo tych części, że trochę mi się już miesza.

Czerwony tulipan, czyli książka, którą darzysz gorącą miłością

Jest dużo takich książek, ale po raz kolejny wybieram Harry'ego Pottera, Felix, Net i Nikę, ale żeby nie było dorzucę serię Percy Jackson Bogowie Olimpijscy oraz Olimpijscy Herosi. Z pojedynczych książek Złodziejkę Książek.

Fiołek, czyli książka, którą masz zamiar przeczytać po raz kolejny 

Żeby się nie powtarzać dam tutaj Księcia Mgły Zafóna, oraz Trzynastkę na Karku, Majgier, pamiętam, że ta książka mi się bardzo podobała, muszę dokupić kolejne tomy.

Nominuję Wioletę z bloga Zapoczytalna znowu masz ode mnie nominację! :D Ten TAG zajął mi trochę, ponieważ podzieliłam go na dwa dni, z powodu choroby, a więc na razie!

czwartek, 9 czerwca 2016

Podsumowanie maja!

Witam!
Przez ponad tydzień nic nie pisałam na blogu. Jak wcześniej wspominałam byłam na drugiej części wymiany polsko- niemieckiej. Tym razem to Niemcy przyjechali do Nas. Były niezapomniane przeżycia. Szkoda, że te osoby widzieałam praktycznie ostatani raz w życiu. Może spotkamy się jeszcze, na kolejnej wymianie. Tego nie wiem. No, ale czas na podsumoiwanie!

Książki:

W maju przeczytałam trzy książki. Jednak były tylko dwie recenzje, ponieważ drugą w kolejności była książeczką dla dzieci. A oto one:




Lot Sowy- Mercedes Lackey, Larry Dixon

Lot Sowy nie był najgorszą książką, był przyjemny,  ale nie porywał jakoś szczególnie. Mam nadzieję, że kolejne tomy będą ciekasze. 

Ocena:  6-7/ 10

Recenzja: klik

Liczba stron: 356

Grubość: 2,6 cm.











Mikołajek i inne chłopaki- Jean-Jacques Sempé, René Goscinny

Po raz kolejny odświeżam sobie pamięć po kilku latach. Jak na książkę dla dzieci i tak mi się podoba, mimo, że czytałam ją trzeci raz po jakiś czterech latach.

Ocena: 7/ 10

Liczba stron: 160

Grubość: 1,2 cm.







Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi- Rafał Kosik

Genialna ksiażka z nutką horroru, muszę czym prędzej dokupić kolejne tomy. Powieść czytam po raz drugi i jest tak samo świetna.

Ocena: 9,5/ 10

Recenzja: klik

Liczba stron: 375

Grubość: 3,6 cm.







I to na tyle. Chociaż trzy książki, ale są. Przeczytałam łącznie 891 stron. Nie jest to najlepszy wynik, ale lepszy od tamtego z kwietnia. Przeczytanych 7,4 cm, z czego pozostało 119, 6 cm.


Rysunki:

W tym miesiącu udało mi się w końcu coś nabazgrać, w tym nawet jeden portret:




Linki: klik klik

Szkicownik:

I znowu nie ma szkicownika. Kurcze, mam nadzieję, że coś w końcu w nim naszkicuję. 

Kolorowanki:

Za to wzięła mnie ochota na kolorowanki :)



Link: klik

Uff, koniec :) Może, jutro dodam TAG, do którego nominowała mnie Tutti z bloga Only Experiences. Dziękuję bardzo! Do jutra! Na razie!