sobota, 23 września 2017

góry i pierwsze rysunki Promarkerami

 Witam
Zaczęła się jesień, z czego bardzo się cieszę. Lubię ten cały depresyjny stan, te wszystkie liście na drodze oraz to, że mogę sobie siedzieć w domu czytając książkę oraz rysując bo przez deszcze nie chce się nic robić na zewnątrz. Dzisiaj mam dla Was szybki rysunek gór, tak naprawdę obrys oraz dwa moje rysunki Promarkerami. Tak, zdecydowałam się je kupić, ci co są u mnie na Instagramie to widzieli rozpakowanie  (jeżeli nie to zapraszam: klik ) Dla niewtajemniczonych Promarkery to takie markery na bazie alkoholu, którymi naprawdę dobrze się koloruje. Było to takie malutkie marzenie i po dwóch latach niepewności w końcu się spełniło. Co do rysunków tymi markerami nie są to pierwsze ilustracje, ponieważ nie za bardzo mi  się one podobały i nie chcę ich tutaj wstawiać. Tradycyjnie zrobiłam portrety. Zobaczcie jak to wygląda.



              
I to na tyle. Jak Wam podobają się rysunki nową techniką? Szkoła, tak jak mi daje Wam w kość? Do następnego, na razie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz na moim blogu, dzięki Wam mam więcej chęci na dodawanie postów :)