sobota, 8 października 2016

Recenzja książki: Czik- Wolfgang Herrendorf


Imię i nazwisko autora: Wolfgang Herrendorf
Tytuł książki: Czik
Tytuł oryginału: Tschick
Liczba stron: 231
Wydawnictwo: WAB
Opis książki:

Matka Maika po raz kolejny trafia do kliniki odwykowej, a ojciec wyjeżdża służbowo ze swoją młodą kochanką. Pierwszy dzień wakacji chłopiec wita samotnie w ogromnym domu. Wtedy zjawia się Czik – Rosjanin o niemieckich korzeniach, nowy uczeń odstający od reszty klasy, który jest w posiadaniu starej Łady. Niebawem chłopcy wyruszają na Wołoszczyznę, do rodziny Czika, choć nie wiedzą, gdzie to jest. Podróż w nieznane uczy ich nowego spojrzenia na otaczający świat i samych siebie. Najnowsza książka Wolfganga Herrndorfa to historia niezwykłej przyjaźni dwóch chłopców; to powieść drogi pełna melancholii i humoru.

~Lubimy czytać~

Do pewnej niemieckiej szkoły przychodzi młody Rosjanin Czik. Nie rzuca się w oczy, nikomu nie zawadza. Czasami czuć nawet od niego alkohol. Zbliżają się wakacje. Mam Maika wyjeżdża na "Farmę Piękności" czyli na odwyk, ojciec wyjeżdża na dwa tygodnie. Chłopak ma zostać w luksusowym domu sam. Zjawia się Czik namawia chłopaka na podróż w starej Ładzie przez Niemcy.

Na początku nie chciałam czytać Czika chociaż moja siostra z ciocią wciąż mi mówiły: "Przeczytaj to. Czik jest suuper!" Minął rok, a w końcu znalazłam na niego czas. I powiem Wam szczerze, że ta książka będzie napisana tak młodzieżowym językiem. Jakby zamiast dorosłego mężczyzny napisał to czternastoletni chłopak. Czuć było tam wakacjami. To nie tylko książka przygodowa, ale ma w sobie wartość: możesz mieć fortunę, jednak nie kupisz sobie za to szczęścia. Polubiłam Czika, niby taka milcząca postać, jednak później zmieniłam co do niego zdanie. 

Podsumowując naprawdę spodobał mi się Czik i mogłabym do niego jeszcze wrócić. Jeśli w zimę chcielibyście poczuć lato na skórze polecam Wam tą książkę, naprawdę się nie zawiedziecie :)

Ocena: 7/ 10

Ulubiony cytat:

"-Niewielu rzeczy możesz się nauczyć os swojej matki. Ale
jednego możesz. Po pierwsze, da się mówić o wszystkich. A po
drugie, kichaj na to, co sobie ludzie pomyślą."

Książka bierze udział w wyzwaniu:
PRZECZYTAM TYLE ILE MAM WZROSTU:
Grubość: 1,9 cm.
Mój cel: 159 cm.
Pozostało: 73,6 cm.

13 komentarzy:

  1. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale Łada, podróż na Wołoszczyznę tak ciekawie brzmi :D
    Pozdrawiam
    Tutti

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierszy raz słyszę o tej książce, ale opowieść wydaje się być interesujaca. Jeśli znajdę czas to pewnie przeczytam.
    Pozdrawiam
    zapoczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. ..kichaj na to co sobie ludzie pomyślą! - PRZEŚWIETNE!

    Zapraszam! Miło mi będzie jeśli zaobserwujesz!
    >> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio poszukuje dobrych ksiazek, dlatego mysle, ze sie skusze na zakup tej ksiazki :))
    jesli bylabys chetna na wspolna obserwacje, daj znac u mnie :))
    pozdrawiam cieplutko
    http://igapaulina.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  5. Very interesting! Never heard of this author))
    www.recklessdiary.ru

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli trochę zawieje latem w tej książce? Pewnie jest fajna, z chęcią przeczytam jak znajdę w bibliotece, miło by było się przenieść do "wakacyjnej krainy" i trochę zapomnieć o ciemnych, deszczowych dniach oraz tych smutnych, szkolnych chwilach... xD
    Pozdrawiam! :)
    nastolatka-marzycielka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie zawieje tam latem, w końcu czas akcji tam przedstawiony to wakacje :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Hmm... chociaż motyw podróży i przygód wydaje się ciekawy, to raczej nie przeczytam ze względu na narrację jak napisałaś, która brzmi jak 14-latka :) Za stara chyba się robię na niektóre książki.
    (powiedziała dziewczyna, która pisała licencjat o książkach dla dzieci ;))
    Pozdrawiam serdecznie :*
    Na planecie Małego Księcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się coś lubi to nigdy nie jest się za starym haha
      Pozdrawiam! :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz na moim blogu, dzięki Wam mam więcej chęci na dodawanie postów :)