Hej!
Stwierdziłam, że dawno nic nie dodawałam z kolorowanek lub z książek do łączenia kropek. Dzisiaj mam Wam do pokazania prace z tej drugiej książki. Wcześniej wspominałam, ale przypomnę, że uwielbiam dzieła Thomasa Pavitte'a i nie mam pojęcia jak on to robi, że po połączeniu kropek wychodzi coś tak niesamowitego. Sami zobaczcie.
Mops
To jest zdecydowanie mój ulubiony obrazek. Jestem wielbicielem mopsów i sama chciałabym mieć takiego w przyszłości :)
Delfin
Ten obrazek nie zachwyca mnie tak jak poprzedni, ponieważ większą uwagę autor skupił na wodzie niż na samym delfinie, jednak obrazek też jest dobry :)
Słoń
Bardzo lubię tą pracę. Uwielbiam też słonie. Kiedyś byłam w Zoo i widziałam dwa na żywo. Były tak smutne, że strasznie było mi ich szkoda. Piękne zwierzęta.
I to tyle. Taki krótki wpis, ponieważ nie mam co rozpisywać się na temat tych prac. Są one głównie zasługą Pavitte'a ja tylko połączyłam kropki. Odwala on bardzo dobrą robotę. Szkoda tylko, że ta książka jest taka krótka, obrazki robi się dość szybko jak dla mnie. Mam nadzieję, że jak ją skończę to kupię sobie inną część. Okay, ja się z wami żegnam, na razie!