poniedziałek, 26 marca 2018

Death Note


Mangi nigdy wcześniej nie czytałam, nie oglądałam anime. Stwierdziłam, że muszę zobaczyć chociaż jedno, krótkie anime w całości i zdecydowałam się na Death Note.

Fabuła powieści mi się naprawdę podoba. Light Yagami siedząc w klasie, widzi że za oknem przelatuje zeszyt. Idąc na dziedziniec widzi czarny Death Note. Po przeczytaniu reguł dowiaduje się, że może zabić każdego, którego zna nazwisko. Do tego towarzyszy mu bóg śmierci.

Po jakimś odcinku ten serial mi się przestał podobać. Autorzy moim zdaniem zaczęli trochę kombinować, jak rozwiązać te wszystkie sytuacje. Mimo to większość było naprawdę w porządku. Sama historia wydaje się super, ale no nie wiem. Jakoś mnie to nie przekonało. 

Szata graficzna była dobra, a postacie były świetne, polubiłam je, a głównie Ryuka oraz L. Każda była kompletnie inna i jedyna w swoim rodzaju. 

Jestem ciekawa jakby spodobała mi się manga w tym wykonaniu. Anime było krótkie, ponieważ miało jakieś 37 odcinków, czyli można je obejrzeć no nie wiem w 3 dni. Tomów jest sporo z tego co wiem. 

Podsumowując Death Note była w porządku, jedynie pod koniec już mi się to nudziło. 
Macie może jakieś krótkie anime, które z czystym sumieniem możecie mi polecić? Ja się z Wami żegnam, na razie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz na moim blogu, dzięki Wam mam więcej chęci na dodawanie postów :)