sobota, 19 marca 2016

Recenzja książki: Oskar i Pani Róża- Eric- Emmanuel Schmitt

Imię i nazwisko autora:  Eric- Emmanuel Schmitt
Tytuł ksiązki: Oskar i Pani Róża
Tytuł oryginału: Oscar et la Dame Rose
Liczba stron: 86
Wydawnictwo: Znak Literanova

Opis ksiażki:

Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wierzy już w żadne bajki. Wtedy na jego drodze staje tajemnicza pani Róża, która ma za sobą karierę zapaśniczki i potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji...

~Lubimy czytać~




Oskar to chłopiec, który choruje na białaczkę. Wie, że ma umrzeć, ale nikt nie chce mu tego powiedzieć. Gdy się pyta o to, ludzie w magiczny sposób tracą słuch. Jednak jest jedna osoba, która mu odpowiada- Pani Róża. Dawna zapaśniczka, która jest dla chłopca promieniem słońca. Opowiada mu o swoich przeżyciach, walkach z innymi kobietami, nakłania go do pisania listów. Listów do Boga. Mówi mu żeby pisał je i w ten sposób dodawał sobie dziesięć lat. Chłopiec zmienia w ten sposób swoje postrzeżenie do Boga, z którym ma się niebawem spotkać.

Do tej książki nakłoniła mnie Wioleta z bloga Zapoczytalna. Słyszałam o niej dawno, ale dała mi ona dużego kopa do sięgnięcia po nią. Pozdrawiam cię!

Książka jest dość nietypowa. Pisana jest w jak wyżej wspominałam w formie listów. Adresatem ich jest Pan Bóg. Oskar jest bardzo inteligentym chłopcem, który nie chce sobie wmawiać bajek. Zna prawdę. To mi się bardzo podobało. Mimo, że miał umrzeć niestrudzenie pisał te listy, które były miejscami dość zabawne. Bardzo polubiłam Panią Różę. Świetna kobieta. Nosiła ze sobą historię, z którą dzieliła się z chłopcem żeby poczuł się trochę lepiej. Mimo, że była za stara chciała pracować jako wolontariuszka. Spodobał mi się aspekt dodawania tych dziesięciu lat. Im jesteś starszy, tym czujesz się mniej silny, jesteś bliżej mety. Tak było z Oskarem, im był bliżej końca czuł się coraz gojerzej. Spodziewałam się ostatniego listu. Każdy się tego spodziewał. Na tym opierała się właśnie ta książka. nie jest to spojler.

Podsumowując Oskar i Pani Róża to genialna, wzruszająca książka. Popłakałm się przy końcu.  Oskar to naprawdę inteligentny chłopiec. Polecam ją każdemu.

Ocena: 9,5/10

Ulubiony cytat:

Im bardziej się człowiek starzeje, tym większym smakiem musi się wykazać, żeby docenić życie. Musi być wyrafinowany, stać się po trosze artystą. Byle kretyn może cieszyć się życiem w wieku dziesięciu, dwudziestu lat, ale kiedy człowiek ma sto lat, kiedy już nie może się ruszać, musi uruchomić swoją inteligencję.

Książka bierze udział w wyzwaniu:
PRZECZYTAM TYLE ILE MAM WZROSTU:
Grubość książki: 0,7 cm.
Mój cel: 159 cm.
Pozostało: 134,7 cm.