środa, 16 sierpnia 2017

Czas Żniw- Samantha Shannon.


Imię i nazwisko autora: Samanta Shannon
Tytuł książki: Czas Żniw
Tytuł oryginału: The Bone Season
Liczba stron: 520
Tom: 1
Cykl: Czas Żniw
Wydawnictwo: SQN
Opis książki:

Rok 2059. Dziewiętnastoletnia Paige Mahoney pracuje w kryminalnym podziemiu Sajonu Londyn. Jej szefem jest Jaxon Hall, na którego zlecenie pozyskuje informacje, włamując się do ludzkich umysłów. Paige jest sennym wędrowcem i w świecie, w którym przyszło jej żyć, zdradą jest już sam fakt, że oddycha.


Pewnego dnia jej życie zmienia się na zawsze. Na skutek fatalnego splotu okoliczności zostaje przetransportowana do Oksfordu – tajemniczej kolonii karnej, której istnienie od dwustu lat utrzymywane jest w tajemnicy. Kontrolę nad nią sprawuje potężna, pochodząca z innego świata rasa Refaitów. Paige trafia pod protektorat tajemniczego Naczelnika – staje się on jej panem i trenerem, jej naturalnym wrogiem. Jeśli Paige chce odzyskać wolność, musi poddać się zasadom panującym w miejscu, w którym została przeznaczona na śmierć.

~Lubimy czytać~

Chyba po przeczytaniu opisu wyżej będziecie wiedzieć o co chodzi, nie muszę nic więcej przytaczać. W takim razie co ja myślę o Czasie Żniw?
Na przeczytanie tej książki czekałam już dosyć długi czas i cały czas wybierałam inne pozycje do przeczytania. Jednak za sprawą moich urodzin ( dziękuję Denis, tak wiem, że to czytasz) dostałam dwa tomy i w końcu mogłam sprawdzić w czym jest cały fenomen. Powiem, że spodziewałam się czegoś innego. Ogólnie zaczęłam czytać tą książkę nawet nie czytając opisu. Nie chciałam niczego sobie spojlerować. Autorka na początku wysypała na nas tak dużo informacji, że nie wiedziałam o co chodzi, nie wiem czy tylko ja tak miałam. Jednak gdy się połapałam mogę stwierdzić, że sam pomysł jest w porządku, styl pisania pani Shannon jest miły dla oczu, jednak nie podeszła mi ona jakoś szczególnie, nie była zła to fakt, ale nie to wykreowałam sobie w głowie. Myślałam, że będzie to książka, która wbije mnie w fotel. Nie rozumiem tego całego fenomenu. Fakt, była wciągająca, mimo że była dosyć spora, szybko ją pochłonęłam, jednak jakoś mnie nie przekonała.

Podsumowując autorka ma świetny styl pisania, ale Czas Żniw nie zrobił na mnie ogromnego wrażenia.

Ocena: 5/10

Ulubiony cytat:


"Sprowadziłem cię z powrotem ponieważ bez ciebie nie potrafiłbym znaleźć siły do walki."

Książka bierze udział w wyzwaniu:
PRZECZYTAM TYLE ILE MAM WZROSTU:
Grubość: 3,7 cm.
Mój cel: 163 cm.
Pozostało: 95 cm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz na moim blogu, dzięki Wam mam więcej chęci na dodawanie postów :)