czwartek, 11 lutego 2016

Recenzja książki: "Powód by oddychać"- Rebecca Donovan

Imię i nazwisko autora: Rebecca Donovan
Tytuł książki: Powód by oddychać
Tytuł oryginału: Reason to Breathe
Liczba stron: 495
Tom: 1
Seria: Oddechy
Wydawnictwo: Feeria Young

Opis książki:

Pierwsza z trzech części chwytającej za serce i pełnej trudnych emocji serii dla dziewcząt pt. Oddechy.

Gdy Emma wraca do miejsca, które nazywa domem, bo nie ma żadnego innego, o którym mogłaby tak myśleć, nigdy nie wie, co ją tam spotka. Tylko wyzwiska? A może bolesne uderzenia? Ile kolejnych ran i siniaków będzie musiała skrywać pod długimi rękawami?
Dlatego Emma nie ma przyjaciół i robi wszystko, by mieć jak najlepsze wyniki w nauce – marzy o dniu, w którym będzie mogła wyrwać się z tego piekła.
Tylko jedna osoba zna jej tajemnicę. Ale jest jeszcze ktoś, kto bardzo pragnie się do niej zbliżyć. Emma jednak za wszelką cenę chce tego uniknąć. Chociaż to rozrywa jej serce na kawałeczki.
Poruszająca historia o próbie normalnego życia za wszelką cenę… i o miłości, która pozwala w końcu zaczerpnąć powietrza.

~Lubimy czytać~

Emily, dla przyjaciół Emma chce się wyrwać z miejsca, które jest dla niej istnym piekłem. Z każdym kolejnym dniem wraca do domu z obawą jakie tortury przygotuje dla niej ciotka. Już same słowa ranią serce dziewczyny, ale Carol (ciotka) nie puści jej bez zadania bólu, który musi zasłaniać długim rękawem lub grupą warstwą podkładu. Jednak z dnia na dzień ubywa jej dni do upragnionych studiów. Na drodze dziewczyny staje Even. Chłopak wręcz idealny, jednak sam cierpi widząc jej rany. Chce żeby chociaż raz zaczerpnęła powietrza w płuca.

O tej powieści słyszałam praktycznie same pochlebne komentarze. Wiedziałam jednak jedno: To nie jest ksiązka z dobrym zakończeniem. Zdałam sobie z tego sprawę i kupiłam chcąc przeczytac coś kompletnie innego. Czytając tą książkę łzy napływały mi do oczu. Jak można być takim potworem i dobrowadzić drugiego człowieka do cierpienia? Momentami,  kiedy ta potworna kobieta pojawiała się Emily na drodze i rzucała w nią obelgami chciałam odłożyc książkę. Nie zrobiłam tego jednak. Wiedziałam, że ta powieść została po to stworzona, żeby uświadomić ludziom jakim potworem może być człowiek dla człowieka.

Podsumowując Powód by oddychać to genialna książka. W jednym miejscu nawet uroniłam łzy. Tak strasznie szkoda zrobiło mi się głównej bohaterki. Z pewnością sięgnę po kolejne tomy.
Ocana: 9,5/ 10

Ulubiony cytat:

"Dlaczego tu przyszło mi żyć? Znałam odpowiedź. To nie był wybór, tylko konieczność. Nie miałam dokąd pójść, a oni nie mogli odwrócić się do mnie plecami. Byli moją jedyną rodziną, za co jednak nie mogłam być wdzięczna losowi."

 Książka bierze udział w wyzwaniu:
PRZECZYTAM TYLE ILE MAM WZROSTU:
Grubość książki: 3,4 cm.
Mój cel: 159 cm.
Pozostało: 142, 3 cm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz na moim blogu, dzięki Wam mam więcej chęci na dodawanie postów :)