niedziela, 21 lutego 2016

Kilka zdjęć. Wyjdźmy na dwór!

Hi!
Dzisiaj coś mnie wzięło na pstrykanie zdjęć, więc wzięłam siostrzeńca za rękę. I razem z kotem i psem poszliśmy do parku. Mam tam kilka kroków, więc czemu nie? Ostrzegam jestem takim amatorem, że amatorem w robieniu zdjęć. Nie są bardzo ambitne, ale trzeba uczyć się na błędach...

Kot o bardzo oryginalnym imieniu. Prr. Tak, dobrze przeczytaliście. Najmilszy kot jakiego w życiu spotkałam (a uwierzcie było ich trochę)



Dużo tych drzew

Mały model.  

Pierwsze oznaki wiosny! :D

Pies starszy ode mnie. Pikuś (ahh te nadawanie imion). Ma około 20 lat.





Znowu drzewa. Lubię robić im zdjęcia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz na moim blogu, dzięki Wam mam więcej chęci na dodawanie postów :)